Scorpions

[Lorelei]

Z tym popem to bym nie przesadzała. Czy byś chciał żeby grali jak w latach 70 albo 80? Zespół bez nowych muzycznych poszukiwań stoi w miejscu.

[Michał]

Czy byś chciał żeby grali jak w latach 70 albo 80?

Jak w latach '80? jak najbardziej wszak to w tamtych latach powstały ich najlepsze albumy.

Zespół bez nowych muzycznych poszukiwań stoi w miejscu.

owszem - zgadzam się w zupełności ale w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia nie z "muzycznymi poszukiwaniami" a z cofaniem się w muzycznym rozwoju. Od Scorpions oczekuję konkretnego hardrockowego grania do jakiego nas przyzwyczaili od lat, a nie pop-rocka. Jak będę miał ochotę na pop-rock to włączę sobie Billy'ego Joel'a czy innego Duran Duran (z całym szacunkiem dla ww.)

[Luiza33]

Też odnoszę wrażenie że płyta jest miękka i troszkę dziwna jak na Scorpions, ale mimo to coś w niej odnajduję dla siebie. Na przykład "We Built This House" bardzo mi się podoba. Jest świetne.

[jollyroger72]

Od Scorpions oczekuję konkretnego hardrockowego grania (...)

Konkretnie i hardrockowo grają Kangury. Niezmiennie od 40 lat

[Nemesis]

Od Scorpions oczekuję konkretnego hardrockowego grania (...)

Konkretnie i hardrockowo grają Kangury. Niezmiennie od 40 lat

I cały czas na jedną nutę...jak to kangury Co do Scorpions to dla mnie płyta nie najlepsza ale i nie najgorsza... Jest jednak cos w tym co pisze Michał...zaczęli sie pojawiać na typowo popowych listach przebojów wśród gigantów muzyki
Choć mnie po początkowym szoku "We Built This House" coraz bardziej wchodzi... Dobrze że nie graja w koło macieju tego samego jak w/w zespół z Australii i jeszcze jeden, którego nazwę przemilczę by nie urazić kogoś, jednak troszke więcej rocka w rocku by sie tu przydało.. No ale cóż w końcu dziadki...

[jollyroger72]

Odsłuchałem... na razie raz. Oprócz singlowego "We Built This House" najciekawsze są... bonusy

Co będzie za tydzień Się przekonamy

[Nemesis]

A ja coraz bardziej przekonuję sie do tej płyty... po kilku odsłuchach jestem zauroczony Gypsy Life... To oczywiście ballada, za które przede wszystkim ich uwielbiam, ale wpadła mi w ucho niesamowicie
Prócz tego utworu oczywiście ten singlowy, oraz kolejne nastrojowe "Eye Of The Storm" i "House Of Cards" najbardziej przykuły moja uwagę, ale nie tylko bo i coraz bardziej podoba mi sie "Rock 'N' Roll Band".... Faworytem na pewno zostanie "Gypsy Life" i tak reasumując wcale nie jest tak tragicznie, ale musiałem do tego dojść po kilku odsłuchach...

[Lorelei]

Tak, ballady Scorpionsi zawsze tworzyli piękne. Ja tą płytą jestem zachwycona i nie przejmuję się tym że dla niektórych ludzi jest ona mdła i lekka. Recepta na to jest jedna, nie słuchać jak się nie podoba

[motyl13]

ja uparcie próbuje wykrzesać coś z tego albumu dla siebie.
Jak na razie jest 3 utwory: We built this house, Rock 'N' Roll Band i Gypsy life (chyba najlepszy). Słychać tu jakiś potencjał, próbę stopniowania napięcia i jakiś ogólny zamysł, no i gitarka ładnie tu brzmi.
Reszta na razie przede mną