Peters1984 napisał(a):Dwie najgorsze płyty Britney to "In The Zone" i "Blackout". Reszta jest OK. Ostatnia jest momentami niezła.
"Blackout" daje radę


Peters1984 napisał(a):Dwie najgorsze płyty Britney to "In The Zone" i "Blackout". Reszta jest OK. Ostatnia jest momentami niezła.
Peters1984 napisał(a):Przynajmniej jestem stały w opinii. Jest zła bo jest taka mało popowa.
Peters1984 napisał(a):Mam to na płycie, ale spodziewam się, że Cię oczaruje album "Blackout" bo wszyscy uważają to za najlepsze jej dzieło. Polecam "Piece Of Me".
Powrót do Muzyka trzeciego tysiąclecia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość