
http://www.youtube.com/watch?v=Tk6AMZ2vSFA
Wszystko zaczęło się w 1976 roku kiedy w amerykańskiej telewizji pewna mała, zielona, gadatliwa i szalona żaba o wdzięcznym imieniu Kermit, zapowiedziała rozpoczęcie nowego show... niespotykanego z powodu postaci w nim występujących. Pojawiły się: orzeł, świnie, misiek, pies, kury, i inne dziwactwa. Z miejsca muppety, stały się niezwykle popularne. Ich fenomen polegał na przypisaniu cech ludzi, zwierzętom, dzięki czemu stały się bliższe widzom, a jednocześnie pełniły "rolę" krzywego zwierciadła. Nietypowym czy genialnym posunięciem było zrezygnowanie z animacji na rzecz kukiełek. Duży udział w sukcesie mieli aktorzy podkładający głos muppetom. Formuła serialu sprawdziła się w stu procentach. Prześmieszne skecze, przeplatane rewiowymi piosenkami, znakomite dialogi oraz aktorzy rewelacyjnie podkładający głosy kukiełkom nie pozwalały odetchnąć przeponie ani na chwilę. Krótkie odcinki były po brzegi naładowane niesamowitą energią. W każdym z nich występowała jedna z gwiazd show! -businessu. Pojawili się znakomici komicy (John Cleese, Peter Sellers), gwiazdy kina akcji (Sylvester Stallone), horroru (Vinvent Price) czy piosenki (Alice Cooper). Jednym z najlepszych odcinków był ten poświęcony "Gwiezdnym Wojnom". Zaproszony do programu m.in. Mark Hamill (czyli Luke Skywalker) znakomicie sparodiował swoją postać. Albo odcinek z Jamesem Bondem


Superowy,chociaż dziś już chyba trochę zapomniany,a przez młodzież pewnie wcale nie znany show

