Peters1984 napisał(a):Uwielbiana przez niemal cały świat w latach 90 tych. Jej pierwszy przebój był gigantycznym sukcesem a debiut sprzedał się w ponad 37 mln. kopii.... wielu jednak wróżyło jej rychły koniec. Tymczasem właśnie wydała ósmy studyjny krążek. Według mnie płyta nie genialna, ale udana, tak z 8 kawałków z 14 się broni.
Peters1984 napisał(a):Jedyne albumy jakich nie posiadam, bo nie chcę to "Blackout" i "In The Zone".
Powrót do Muzyka trzeciego tysiąclecia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość